Max Verstappen kontynuuje dobra passę na Red Bull Ringu i po wygraniu GP Styrii uzyskał najlepszy czas w pierwszym treningu przed GP Austrii.
W pierwszych dwudziestu minutach jazd większość kierowców używała prototypowych opon Pirelli. Na czele znajdował się Max Verstappen, który miał za sobą Pierre’a Gasly’ego oraz Yuki’ego Tsunodę. Czołową piątkę zamykali Sergio Perez i Lance Stroll. Szósty był Kimi Raikkonen. Antonio Giovinazziego zastąpił Callum Ilott, który był sklasyfikowany na piętnastej pozycji. Z toru wypadli m.in. Yuki Tsunoda i Lance Stroll, co spowodowało wywieszenie żółtych flag. Żaden z kierowców nie uszkodził poważnie auta.
Lance Stroll miał również spore problemy w połowie sesji. Kanadyjczyk miał dużo szczęścia unikając uderzenia z bandą. Na czele na dwadzieścia minut przed końcem pozostawał Max Verstappen. Za Holendrem pojawili się Charles Leclerc i Carlos Sainz. Czwarty był Yuki Tsunoda, a piąty Valtteri Bottas. Kimi Raikkonen utrzymywał szóstą pozycję, a Callum Ilott był siedemnasty.
Pod koniec jazd niewielu kierowców poprawiało swoje rezultaty i czołową piątkę utworzyli Verstappen, Leclerc, Sainz, Bottas i Tsunoda. Kimi Raikkonen w barwach PKN ORLEN był szósty. Callum Ilott został sklasyfikowany na szesnastej pozycji.