Lewis Hamilton, który w minionym sezonie wyrównał lub pobił najważniejsze rekordy w Formule 1, został doceniony i przyznano mu tytuł szlachecki.
Tytuł przyznawany jest za wyjątkowe osiągnięcia w danej dziedzinie. W świecie F1 tytułem „sir” mogą pochwalić się Jackie Stewart, Stirling Moss, Frank Williams, Patrick Head i Jack Brabham.
Kierowca Mercedesa w tym roku wywalczył siódmy tytuł mistrza świata i zrównał się w tabeli wszech czasów z Michaelem Schumacherem. Brytyjczyk pobił już rekord Niemca w liczbie wygranych wyścigów i ma już ich 95. Były kierowca m.in. Ferrari wygrywał 91 razy.
Mijający rok dla Hamiltona był wyjątkowy. Poza motorsportowymi osiągnięciami i tytułem szlacheckim został też wybrany sportowcem roku Laureusa, sportową osobowością roku BBC oraz znalazł się na liście stu najbardziej wpływowych ludzi na świecie według Timesa.
– Lewis jest prawdziwym gigantem naszego sportu i jego wpływ jest ogromny. To, co osiągnął jest fenomenalne, a przed nami jeszcze więcej. Wszyscy w Formule 1 gratulujemy mu zasłużonego uznania dla jego osiągnięć i nie możemy doczekać się, by zobaczyć więcej jego błyskotliwości w 2021 roku – komentował nowy dyrektor generalny F1: Stefano Domenicali.