Po Lewisie Hamiltonie, który musiał opuścić jeden wyścig w minionym sezonie F1 z powodu zarażenia koronawirusem, dziś świat obiegła informacja o kolejnym chorym.
Koronawirus torpeduje cały świat od początku 2020 roku. Nie inaczej było z Formułą 1, gdzie organizatorzy musieli znacząco zmienić kalendarz, by mistrzostwa się odbyły. Poza Brytyjczykiem chorzy byli też Sergio Perez i Lance Stroll.
Dziś Lando Norris poinformował, że jest zakażony koronawirusem. Brytyjczyk w momencie wykonania pozytywnego testu znajdował się w Dubaju, gdzie zaliczy 14-dniową kwarantannę.
Norris poinformował, że stracił smak i węch, co skłoniło go do natychmiastowej izolacji i wykonania testu. Kierowca McLarena poinformował, że czuje się dobrze i nie ma innych objawów.