Dokąd zmierza Formuła 1? Nowe auta będą... wolniejsze

Dokąd zmierza Formuła 1? Nowe auta będą... wolniejsze

Lando Norris McLaren F1 GP Turcji Istanbul Park

Podaj dalej

Formuła 1, królowa sportów motorowych z całą pewnością przez lata przyciągała do siebie niesamowitymi maszynami. Rozwój aerodynamiki sprawił jednak, że mimo rekordowych rezultatów uzyskiwanych w ostatnich latach, ciężko o widowiskowe wyścigi. Organizatorzy serii postanowili więc spowolnić najlepsze na świecie pojazdy.

Od 2022 roku w Formule 1 będzie obowiązywał nowy regulamin techniczny, który ma zapewnić bardziej atrakcyjne wyścigi. By kierowcom ułatwić wyprzedzanie, a dokładniej bezpośrednie podążanie za rywalami postawiono na przyczepność mechaniczną przy okazji ograniczając aerodynamikę. Zdaniem szefa technicznego McLarena: Jamesa Keya nowe auta mogą być o sekundę-trzy wolniejsze od obecnych modeli, choć jakiś czas temu mówiło się nawet o siedmiu sekundach.

Czytaj też: FIFA 21 z Hamiltonem i Ricciardo? Tego nikt się nie spodziewał

Obecnie omawiamy to wewnątrz zespołu, ponieważ musimy wiedzieć, czego się spodziewać. Czasy okrążeń zależą od sił działających na samochody, więc ważne są konstrukcje poszczególnych części – mówił dla Auto Motor und Sport.

Z pewnością auta będą wolniejsze, ponieważ mamy mniej narzędzi do generowania docisku. Nie wierzę jednak w siedem sekund, o których mówią pesymiści. Wydaje mi się, że będzie to między sekundą a trzema – dodał.

Pojawił się również obawy, że nowe przepisy przyczynią się do identycznego wyglądu aut, ale Key skomentował również te pogłoski: – Oczywiście będą pewne podobieństwa. Jednak zasady dają wystarczającą swobodę, by pojawiły się różnice, które będzie można łatwo zauważyć.

Przeczytaj również

Redakcja WRC News

Redakcja WRC News