Reinaldo Varela, który wygrywał już etapy na Rajdzie Dakar, perfekcyjnie rozpoczął tegoroczną rywalizację i był najlepszy podczas niedzielnej rywalizacji w klasie T4.
Najlepszy kierowca klasy UTV z 2018 roku na 277-kilometrowym oesie wyszedł na prowadzenie w T4 na sam koniec rywalizacji. Na mecie drugiego Austina Jonesa pokonał o zaledwie 28 sekund. Trzeci Francisco Lopez Contardo stracił 42 sekundy.
Aron Domżała i Maciej Marton na 92 kilometrze tracili do lidera siedem minut, ale na mecie pojawili się z blisko godziną straty. Polacy zatrzymali się na próbie, by udzielić pomocy nieprzytomnemu motocykliście. W tym samym miejscu zatrzymali się również Michał Goczał i Szymon Gospodarczyk. Duet Energylandia Rally Team widząc już pomagające załogi kontynuował jazdę i na mecie pojawił się ze stratą 25 minut. Marek Goczał i Rafał Marton stracili na etapie ponad godzinę.
W klasyfikacji generalnej Varela ma 24 sekundy zapasu nad Jonesem i 46 nad Contardo. Michał Goczał i Szymon Gospodarczyk tracą blisko 25 minut, a Aron Domżała i Maciej Marton ponad 50 minut. Goczał i Marton tracą ponad godzinę.