Francisco Lopez Contardo i Juan Pablo Latrach Vinagre wygrali Rajd Dakar w klasie T4, ale polscy kibice mają powody do zadowolenia po świetnym występie biało-czerwonych załóg.
Chilijczycy po przejechaniu prologu i dwunastu etapów byli lepsi od Austina Jonesa i Gustavo Gugelmina. Najniższy stopień podium wywalczyli Aron Domżała i Maciej Marton.
Dla Lopeza, który rozpoczynał dakarową przygodę na motocyklu to już druga wygrana. W 2019 roku był najlepszy w stawce SSV. Amerykanin po debiucie w zeszłym roku, pierwszy raz stanie na podium. Polak również pierwszy raz pojawi się w czołowej trójce imprezy.
Na czwartym miejscu sklasyfikowano najlepszych debiutantów. Michał Goczał i Szymon Gospodarczyk pewnie pokonali rywali wśród nowicjuszy. Czołowa piątkę uzupełnili Reinaldo Varela i Maykel Justo. Tak samo prezentują się wyniki w klasyfikacji lekkich pojazdów (T3+T4).
Marek Goczał i Rafał Marton dotarli do mety na ósmej pozycji. Jednocześnie staną na drugim stopniu podium wśród nowicjuszy. Zawodnicy Energylandia Rally Team musieli uznać wyższość zespołowych kolegów. Duet Al-Attiyah/Ceci pokonali na ostatnim etapie.
Czołową trójkę na ostatnim etapie stworzyli Reinaldo Varela, Michał Goczał i Kees Koolen.