Lekarze uspokajają. Życiu Nikiego Laudy nie zagraża niebezpieczeństwo

Lekarze uspokajają. Życiu Nikiego Laudy nie zagraża niebezpieczeństwo

87 interakcji

Podaj dalej

Lekarze zajmujący się Nikim Laudą zdementowali informacje, jakoby Austriak ponownie zmagał się z zapaleniem płuc.

Jak zapewnia prof. Walter Klepetko, który zajmuje się rehabilitacją byłego kierowcy F1, życiu 69-latka nie zagraża żadne bezpieczeństwo.

We wtorek z Austrii dobiegły niepokojące wieści ws. zdrowia Nikiego Laudy. Dwukrotny mistrz świata trafił do szpitala w Wiedniu, po tym jak zachorował na grypę. Lokalne media informowały jednak, że doszło do komplikacji i 69-latek ponownie cierpi na zapalenie płuc.

Tymczasem latem ubiegłego roku wspomniana choroba doprowadziła do tego, że lekarze musieli mu przeszczepić wspomniany organ.

prof. Walter Klepetko, szpital ogólny w Wiedniu: To nie jest klasyczna infekcja. To coś więcej niż przeziębienie. To grypa jak u każdego. Jednak z powodu wcześniejszego przeszczepu płuc, sytuacja nie jest tak prosta jak u zdrowego człowieka. Jest złożona. Dlatego Lauda potrzebuje intensywnej opieki. Nowe płuca działają bardzo dobrze.

Specjalista ze szpitala ogólnego w Wiedniu podkreśla, że życiu  Niekiego Laudy nie zagraża niebezpieczeństwo.

Niki nie przejął się tą chorobą, reaguje dobrze na wszystko. Jednak w takich przypadkach zawsze istnieje pewne ryzyko – podsumował.

Przeczytaj również

Redakcja WRC News

Redakcja WRC News