Czy zawodowych kierowców – np. ciężarówek – nie obowiązują przepisy i policyjne zakazy? Jeśli w ogóle można tak stwierdzić, to właśnie ich obowiązują jeszcze bardziej. Funkcjonariusze ITD zatrzymali gagatka…
Lubuscy inspektorzy ITD patrolowali w miniony wtorek krajową 29 w Krośnie Odrzańskim. Do rutynowej kontroli zatrzymano tira polskiego przewoźnika, wykonującego transport z Danii do Polski. Szybko okazało się, że kierowca ciężarówki nie posiada uprawnień.

KIEROWCO! KUP LETNIE OPONY I ODBIERZ BON NA 120 PLN
Po szybkim sprawdzeniu w Centralnej Ewidencji Kierowców okazało się, że mężczyzna stracił prawo jazdy za przekroczenie prędkości o więcej, niż 50 km/h w terenie zabudowanym. Dwa dni przed zatrzymaniem przez ITD stracił je na trzy miesiące.

Mężczyzna został przekazany policji. Na myśl nasuwa się pytanie jakim cudem kierowca zawodowy może zrobić coś takiego? Przecież sprawa jest oczywista – nie masz prawa jazdy – nie siadasz za kierownicę. No cóż, na polskich drogach jazda bez uprawnień to chyba normalna sprawa.