Jak podaje portal „Interia”, w pierwszym kwartale tego roku w naszym kraju zarejestrowano ponad 321 tysięcy aut. Grubo ponad 60 procent to samochody używane z zagranicy. To nie jest przypadek – to jasny trend. Używany Diesel z Niemiec? Top!
W obu statystykach słupki rosną. Zarówno jeśli chodzi o samą liczbę rejestracji samochodów używanych, jak i o liczbę rejestracji samochodów używanych, sprowadzonych z zagranicy. Kiedyś się śmialiśmy, że ideał to zadbany, sprowadzony z Niemiec, używany Diesel. Ale tu nie ma się co śmiać – dokładnie tak wyglądają preferencje Polaków.

Dokładne statystyki Ministerstwa Cyfryzacji mówią, że od stycznia do marca tego roku w naszym kraju zarejestrowano 321 tysięcy aut. 204 tysiące to auta używane z zagranicy. I pamiętajmy o tym, że są to wyłącznie te dane oficjalne. Generalnie można mówić o tym, że ludzie chcą tylko auta używane.

W Polsce doszło w pierwszym kwartale tego roku do 560 tysięcy ponownych rejestracji aut, które były już wcześniej zarejestrowane w Polsce. Nie ma sensu się tutaj bardziej rozwodzić na temat województw, podziałów – oczywistym jest, że w jednym miejscu rejestruje się więcej aut, w drugim mniej. Ale fakty są proste, fakty są jasne – ludzie nawet nie patrzą już w kierunku nowych aut.