Płacenie za zakupy, paliwo, czy dane usługi to czynność stosunkowo intuicyjna. Okazuje się jednak, że używając takiego banknotu możesz narazić się na spore problemy i spędzić w więzieniu nawet osiem lat!
Jak nie należy płacić za zakupy, paliwo, czy inne usługi? Odpowiedź jest tutaj stosunkowo prosta i oczywista – nie należy płacić fałszywymi banknotami. Wszystko to pokłosie sprawy z Suwałk, gdzie pewien mężczyzna zapłacił za zakupy banknotem o nominale 500 zł. Był jednak pewien problem.
Była to podróbka banknotu z napisem „souvenir”. Co ciekawe, mężczyźnie udało się tym banknotem zapłacić, a kasjerka wydała mu już prawdziwe banknoty. Dokładniej – wydała mu ponad 400 złotych! Kiedy w końcu w sklepie wyszło na jaw co się właśnie stało, wezwano policję.
Funkcjonariusze wytypowali sprawcę, którym był 28-latek z powiatu sokólskiego. Według kodeksu karnego grozi mu za to przestępstwo osiem lat więzienia. Różnica w banknotach jest wyraźna – ten napis był bardzo widoczny. Natomiast z drugiej strony też powiedzmy sobie szczerze – kto skrupulatnie ogląda banknoty, kiedy co chwilę przewijają mu się ich dziesiątki – jak w sklepie, czy na stacji benzynowej?
Można wręcz stwierdzić, że jeśli taki oszust podejdzie „bezczelnie” i po prostu wręczy podrobione banknoty, to istnieje nikłe prawdopodobieństwo, że kasjerka, czy kasjer coś wykryje. Tu się udało, bo podróbka pachniała fałszem z kilometra i miała dodatkowe napisy. A i tak przecież nie wykryto tego od razu.
Źródło: wiadomoscihandlowe.pl