Szeryf tu, szeryf tam… polskie drogi pełne są tych szczególnych bohaterów. Bronią oni przecież wszystkich uciśnionych przed niebezpiecznymi agresorami z lewego pasa. Ale niestety ten konkretny Chuck Norris wyszedł na swoim czynie dosyć kiepsko.
Do zdarzenia doszło w Długołęce. Tamtejsi policjanci patrolowali sobie teren, jechali dwupasmówką w kierunku Bykowa. Wtedy spotkała ich niespodzianka. Dzielny szeryf blokował ruch. Bo przecież skoro on nie może jechać lewym, to nikt nie może!
67-latek blokował drogę, w tym radiowóz. Chwila i… niespodzianka. Pojawiły się sygnały i światła. Szeryf natychmiast zjechał na prawy pas, ale było już za późno. Mężczyzna został zatrzymany i przyznał się do winy.
Szeryf zrozumiał lekcję. Został ukarany mandatem 500 zł i 6 punktami karnymi. Może następnym razem pojedzie na suwak, jak normalny kierowca.