Niesamowite sceny na jednej ze stacji benzynowych w Stanach Zjednoczonych. Księżniczka podjechała i chciała zatankować diesel do swojej Tesli. To były wręcz niewiarygodne sceny, co tu się stało?
– Pieniądze mogą dać ci wiele rzeczy… mózg nie jest jedną z nich – napisał pod tym nagraniem jeden z komentujących. I chyba ciężko się z tym nie zgodzić. To nic, że laska podjechała na stację benzynową Teslą i próbowała wlać do niej diesel. przecież to zupełnie normalne. Ona kompletnie nic tu nie ogarniała.
Dama dosiadła pięknej Tesli i pojechała. Ale niestety, zasięg zaczynał się kończyć, więc prawilnie zajechała na stację benzynową. Pech chciał, że nie mogła znaleźć wlewu. Z jednej strony nie ma, z drugiej też nie. W bagażniku nie ma, gdzie ten wlew? W końcu znalazła… no prawie.
Panienka chyba chciała zatankować do złącza na ładowarkę. Już miała w ręku węża z paliwem, ale dalej coś tutaj nie pasowało. Na szczęście w porę ktoś przyszedł i powiedział jej, że tego się nie tankuje. Blondyna niby zrozumiała, niby pokiwała głową i się pośmiała, ale wyraz jej twarzy mówił „co?”. Ciekawe, czy ogarnęła? Czy pojechała do ładowarki, czy też na kolejną stację szukać wlewu na paliwo?