12 marca w okolicach Radomia Inspekcja Transportu Drogowego prowadziła standardową kontrolę. Jej efekt okazał się zatrważający – dwie przeładowane wywrotki i siedem zbyt ciężkich dostawczaków.
Patrol ITD zatrzymał m.in. dwie wywrotki z piachem i ziemią. Trzyosiowy pojazd ważył z ładunkiem 32 tony, zamiast dopuszczalnych 26. Czteroosiowa wywrotka z piachem była z kolei za ciężka o 10,1 tony. Nacisk podwójnej osi napędowej na drogę wynosił 30,1 tony zamiast przewidzianych przepisami 19.
Aby kierowcy mogli udać się w dalszą podróż, na miejscu pojawiły się dodatkowe wywrotki oraz koparka. Ciężarówki musiały być doprowadzone do właściwego tonażu. Wobec przewoźników toczą się postępowania administracyjne.
Tego samego dnia ITD zatrzymało siedem samochodów dostawczych o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony. Każdy pojazd był zbyt ciężki, a rekordzista prowadził busa, który z ładunkiem ważył 7,3 tony.