Okropny wypadek miał miejsce wczoraj w meczu żużlowym pomiędzy Vetlandą Speedway i Dackarną Malillą w Szwecji. Peter Ljung po kontakcie z innym zawodnikiem dosłownie wyleciał z toru.
Do zdarzenia doszło w biegu numer 11, przy wyniku 31:23 dla Vetlandy. Avon van Dyck znajdował się przed Peterem Ljungiem. Ten drugi przypuścił w końcu atak na wejściu w pierwszy łuk. Niestety, ich tor jazdy się przeciął. Czasu na reakcję nie miał już tak naprawdę ani jeden, ani drugi.
Motocykl poprowadził Petera prosto na bandę. Następnie zawodnik przez nią przeleciał i z pełnym impetem uderzył głową w słup znajdujący się poza torem. Wypadek wyglądał naprawdę potwornie. Jak odbił się na zdrowiu Ljunga?
Zawodnik został zabrany do szpitala. Na szczęście był przytomny i poruszał rękami oraz nogami. Rajder narzekał wyłącznie na ból klatki piersiowej. W nocy Ljung opuścił szpital i udał się do domu. Jaki dokładnie jest jego stan zdrowia? O tym przekonamy się wkrótce.