Ze względu na epidemię koronawirusa niektórzy właściciele pojazdów zmuszeni są do udostępniania swoich maszyn odpowiednim służbom. O temacie zrobiło się głośno po przypadku pana Marcina z Białegostoku.

Pan Marcin dostał pismo z białostockiego Urzędu Miasta mówiące o tym, że komenda policji przejmuje jedną z jego ciężarówek. Mężczyzna ma swoją firmę i posiada kilka samochodów ciężarowych, więc oddanie jednego to nie jest duży kłopot, natomiast pojawiają się inne problemy.

Sprawą zajął się portal „naTemat”. Nie byłoby w tym nic szczególnego, gdyby nie fakt, że pan Marcin zaczął się zastanawiać po co policji rzeczywiście będzie jego ciężarówka? Czy na co dzień policja przewozi jakieś towary w związku z walką z koronawirusem? Raczej nie.

Właściciel pojazdu podejrzewa, że ciężarówka ma być używana do transportu urn wyborczych od osób, które odbywają kwarantannę. I tu pojawia się problem, bowiem na to pan Marcin się nie zgadza.

Po co policji ciężarówka pana Marcina? Tego się pewnie nie dowiemy, natomiast każdy musi być przygotowany na dostanie takowego pisma. W celu walki z epidemią mamy obowiązek – jeśli zajdzie taka potrzeba – udostępnić służbom samochody, a także zabudowania, czy działki.

Czym mogą być zainteresowane służby? Oprócz samochodów ciężarowych – o czym już wspominaliśmy – są to jeszcze głównie samochody terenowe, busy a także autobusy.