Tradycyjnie luty zapowiada się nam na bardzo zimny miesiąc. Już w nocy z piątku na sobotę ma być ponad -20 stopni Celsjusza. Potem do czwartku nie będzie cieplej, niż -13. Jak sprawić, aby twój diesel to wytrzymał?
Co najmniej do czwartku temperatury w naszym kraju mają oscylować w granicach -13 / -15 w trakcie dnia. Mrozy utrzymają się do połowy miesiąca, a kolejne mają nadejść pod koniec lutego. Wtedy meteorolodzy spodziewają się nawet -28 stopni! Co zrobić, żeby twój diesel na pewno odpalił?
Oczywiście pierwsza i zasadnicza sprawa to akumulator. Jego kontrola przed falą mrozów to absolutna podstawa. Jeśli ma on kilka lat – tym bardziej. Sprawdźcie jego stan, a jeśli będzie nie najlepiej, wymieńcie na nowy. Tym sposobem zaoszczędzicie sobie niemiłej niespodzianki pewnego poranka, kiedy akurat będziecie spieszyli się do pracy.
Jeśli chodzi o takie kwestie techniczne, to warto wymienić filtr paliwa i sprawdzić stan świec żarowych. Co jeszcze? Płyny – sprawdź stan płynu chłodniczego i płynu do spryskiwaczy. Ten drugi oczywiście koniecznie musi być w odmianie zimowej. Zresztą – przy okazji warto sprawdzić stan wszystkich płynów – ale to akurat… zawsze warto robić. Nie ma tu żadnej filozofii.
KIEROWCO! ODBIERZ BON NA 120 PLN DO WYDANIA NA STACJACH BENZYNOWYCH
A jak będzie zimno, to wiadomo – szyby będą zamarzać. Warto się na to przygotować, zainwestować w jakąś dobrą skrobaczkę do szyb, albo jakiś specjalny odmrażający płyn. Inne przydatne rady? Generalnie warto na zimę wyrzucić z auta dywaniki i zamienić je gumowymi matami. To pozwoli pozbyć się wilgoci, tak bardzo niepożądanej w aucie zimą. Nie warto też korzystać z myjni. A jeśli już musicie, to potem należy solidnie wytrzeć wszystkie uszczelki, a zamki od drzwi najlepiej zakleić czymś przed myciem. Jeśli woda zamarznie, będzie problem.