W ostatnich dniach bardzo głośno zrobiło się o „wyczynie” dwukrotnego mistrza Polski w motocrossie, Artura Puzio. Zawodnik momentalnie zepsuł sobie opinię u znacznej większości społeczeństwa.
Artur Puzio to uznany w środowisku motocrossowym zawodnik, dwukrotny mistrz Polski, trener młodzieży. Ostatnio jednak zepsuł sobie całą reputację. Wjechał motocyklem na świeżo zasiane pole i postanowił go zniszczyć, a później „wyczynem” chwalił się w internecie.
❗️Gorący apel! Jako rolnicy prosimy, nie niszczcie naszych upraw i naszej pracy. Jesteśmy już na skraju przez sytuację związaną z koronawirusem i suszą.
Liczymy każdy grosz. To my dostarczamy żywność, którą kupujecie później w sklepie. Warto o tym pamiętać.
👉Podajcie dalej! pic.twitter.com/vdNUHYhfky
— Świat Rolnika – portal rolniczy 🇵🇱 (@Swiat_Rolnika) May 5, 2020
Zawodnik oczywiście w swoich filmikach szydził z rolników, zastanawiając się dlaczego oni w ogóle mają z nim problem? No tak. Niszczenie pracy komuś w tak trudnym okresie naznaczonym kryzysem, koronawirusem, a przede wszystkim suszą, to rzeczywiście genialny pomysł. Kto śmie w ogóle mówić, że jest inaczej?
Oczywiście zawodnik zdążył opublikować już stosowne oświadczenie na Facebooku. Internauci nie zostawili jednak na nim suchej nitki, a o sprawie rozpisują się ogólnopolskie media. Niestety, za głupotę się płaci…