Pandemia koronawirusa coraz mocniej atakuje Europę. Wiele firm stoi przed widmem spowolnienia gospodarczego, chociaż w Chinach wszystko wraca do normy. To daje nam nadzieję, że mamy do czynienia z sytuacją krótkotrwałą i przejściową.
Podczas kiedy na początku tygodnia większość fabryk produkujących samochody w Europie zawiesiła działalność, w Chinach wiele zakładów powróciło do pracy na pełnej wydajności. Gdzie praca została wznowiona?
Normalnie funkcjonuje już m.in. Toyota w Kantonie, gdzie produkuje się Yarisy i Camry. Tam produkcja częściowo ruszyła już w zeszłym tygodniu. W tej samej miejscowości wznowiono pracę w fabryce Renault.
Co ciekawe, aglomeracja była jednym z pierwszych ognisk koronawirusa. Obecnie notuje się tam mniej niż 100 zachorowań dziennie. Takie wyniki sprawiły, że wszystko powoli wraca do normy. Fabryki Toyoty pracują już normalnie także w Changchun, czy Chengdu. Ograniczona produkcja funkcjonuje tylko w Tiencin koło Pekinu.
Z perspektywy globalnej gospodarki przywrócenie produkcji w chińskich zakładach jest kluczowe. Dłuższe zaburzenie łańcucha dostaw może doprowadzić do kompletnej destabilizacji gospodarki na całym świecie.