Koronawirus. Kryzys w Polsce dopiero się zaczyna. Nikt już nie chce kupować nowych samochodów

Koronawirus. Kryzys w Polsce dopiero się zaczyna. Nikt już nie chce kupować nowych samochodów

fast-moving-traffic-along-the-m42-in-warwickshire

Podaj dalej

Sama pandemia koronawirusa była zaledwie tąpnięciem. Kryzys tak naprawdę zaczyna się dopiero teraz. Wiele branży nie potrafi podnieść się po przymusowym lockdown-ie. Jedną z nich jest branża samochodowa.

W czerwcu w naszym kraju zarejestrowano niemal 41 tysięcy nowych samochodów osobowych i dostawczych. To wyraźny spadek, o 20% w porównaniu z analogicznym okresie w 2019 roku. Łącznie w 2020 roku sprzedano o ponad 100 tysięcy sztuk aut mniej. To spadek o niemal 35%.

Warto też dodać, że zdecydowana większość rejestracji nowych samochodów to firmy. Klienci indywidualni kupili w czerwcu zaledwie 29% samochodów. Producenci aut wznowili pracę. Ludzie wrócili do zarabiania pieniędzy, ale to nie wszystko. Nie da się ot tak naprawić wyrządzonych szkód.

Jak będzie wyglądała druga połowa roku? Ciężko powiedzieć, ale producenci muszą nastawić się na straty. Według wielu ekspertów jeszcze przez spory czas sytuacja na rynku samochodów nie wróci do normy. Szczególnie, jeśli na horyzoncie wciąż widnieje druga fala pandemii.

Przeczytaj również

Redakcja WRC News

Redakcja WRC News