Jednym z następstw wprowadzenia stanu epidemii było ogłoszenie ograniczenia w swobodnym przemieszczaniu. Powstaje zatem pytanie, czy obecnie można korzystać z samochodu, a jeśli tak, to pod jakimi warunkami?
Obowiązek pozostania w domu nie dotyczy tych, którzy muszą dostać się do pracy. A to oznacza, że nie ważne, czy jesteś pracownikiem, czy masz swoją firmę – możesz się przemieszczać do miejsca swojej pracy, a także do hurtowni itp., gdzie musisz zakupić niezbędny towar. Krótko mówiąc – możesz robić wszystko, co ma związek z prowadzoną przez ciebie działalnością.
Tutaj też dochodzi do pierwszych odstępstw. Teoretycznie w jednym samochodzinie nie mogą się znajdować więcej, niż dwie osoby, natomiast nie dotyczy to np. ekipy remontowej, która musi dojechać do zleceniodawcy, czy też taksówkarza, który wciąż może przewozić tyle osób, na ile zezwala dowód rejestracyjny samochodu.
Z samochodu możemy korzystać też w celach zdrowotnych. A co to oznacza? Że możemy sobie jechać na wycieczkę, np. do lasu, po to, aby sobie pobiegać. Nie muszą być to nawet cele sportowe. W zamiarze poprawienia zdrowia psychicznego możemy zabrać nawet całą rodzinę na zwykły wypad za miasto, bowiem rodziny ograniczenia nie obejmują.
Możemy też udać się do sklepu, po lekarstwa itp. Są to tzw. potrzeby bytowe, czyli mówiąc prosto, musimy załatwiać pewne rzeczy, aby normalnie funkcjonować. Nadal możemy oddać samochód do mechanika, dokonać przeglądu, itd. Teoretycznie rzecz biorąc niewiele się zatem zmienia i w większości przypadków normalnie możemy korzystać z samochodu.
Ale… no właśnie. Należy się zastanowić, czy naprawdę musimy to robić? Koronawirus to realny problem, który dotyka nas wszystkich. Służby nie bez powodu apelują o to, aby zostać w domu. A zatem, jeśli możecie, to naprawdę nie ruszajcie się z domu. Nie warto podejmować ryzyka.