Czy widzieliście coś równie niesamowitego i zabawnego zarazem? Jedzie sobie gość na wózku inwalidzkim. W normalnym ruchu, szybciej niż auta, tu wyprzedzanie, tam kierunkowskaz. Co tu się dzieje?
To wyprzedzanie było po prostu piękne. Kierowcy mogli jechać i się dziwić, osłupieni, nie wierząc w to, co widzą. Pan na elektrycznym wózku inwalidzkim po prostu sobie ich mijał i sprytnie poruszał się między autami. Coś pięknego.
Nagranie pochodzi z Wrocławia i zostało zamieszczone na kanale „Stop Cham”. Pan na wózku inwalidzkim ot tak jedzie sobie po drodze, wyprzedzając samochody. Przy wszystkim „używa kierunkowskazów” wskazując ręką. Internauci śmieją się, że i tak jest bardziej kulturalny i jeździ lepiej, niż 50% kierowców w naszym kraju.
W opisie czytamy, że pan nie zważa na innych uczestników ruchu drogowego i przepisy. No i owszem, wszystko to zalatuje z daleka groteską, ale jest zwyczajnie niebezpieczne. A wy jak byście określili ten przypadek?