Sposób na rozrywki niektórych Polaków naprawdę wciąż nas zaskakuje. Dwaj panowie jeździli sobie BMW i strzelali do przystanków. To brzmi tak głupio i śmiesznie zarazem, że nie wiemy jak to skomentować.
Mężczyźni działali na terenie miasta i gminy Gostyń. 23 i 21-latka zatrzymano w piątek. Na przestrzeni czterech dni mieli oni uszkodzić aż dziesięć przystanków, a konkretniej wiat przystankowych. Jak to robili?
Panowie urządzili sobie prawdziwe Grand Theft Auto. Zasiadali do swojego BMW i jeździli po mieście. Podjeżdżali do przystanku i z foteli swojej maszyny strzelali z pistoletu pneumatycznego na gaz do wiat przystankowych.
Zabawy dwóch mężczyzn przyniosły około 9 tysięcy złotych strat. Teraz czeka ich sąd i kara. Jaka? Grozi im nawet 5 lat więzienia.