Niektórym szoferom bardzo zależy na tym, aby jeździć jak najdłużej. Pauza? A po co to? Komu to potrzebne? Funkcjonariusze ITD zatrzymali tego pana z Białorusi i po chwili się zdziwili. Dlaczego?
Funkcjonariusze ITD zatrzymali zestaw w ubiegły piątek. Kierowca był wtedy akurat w okolicach Iławy. Oczywiście przeprowadzono standardową kontrolę i po chwili okazało się, że mamy niemały problem.
Kierowca najwyraźniej nie uznawał reguł dotyczących czasu jazdy. Chciał jeździć jak najwięcej, więc znalazł na to sposób. Kiedy kończył się jego czas, używał karty innego kierowcy. Szybko okazało się, że druga karta należała do teścia szofera.
Kierowca popełniał takie wykroczenie m.in. 25, 28 i 29 września. Jeździł ile się dało. Funkcjonariusze ITD oczywiście szybko się połapali o co chodzi. Na ten moment nie wiadomo jak duża kara spotka Białorusina, natomiast zapłacił już ponad 3,6 tys. zł kaucji na jej poczet, a ITD zatrzymało kartę teścia.