Ledwo się wiosna zaczęła, motocykliści już atakują na drogach. Ten mógł doprowadzić do tragedii, w której zginąć mogło kilka osób. Wyprzedzanie i prędkość są najważniejsze – walić innych. Tak sobie myślał?
Zobacz na GeekBlog.pl: Na Steam pojawiła się nowa polska produkcja pt. Outriders
Klasyka gatunku – tylko wyszło słoneczko i zaczęło się. Tutaj motocyklista ewidentnie naoglądał się za dużo filmików na YouTube i pomyślał sobie, że jest jak Valentino Rossi. Wyprzedzanie ważniejsze od wszystkiego, to nic, że facet dojeżdżał do skrzyżowania. Najważniejsza była dla niego zabawa i prędkość.
KIEROWCO! KUP LETNIE OPONY I ODBIERZ BON NA 120 PLN
Idiotyczny manewr zakończył się tak, że co najmniej kilka osób mogło zginąć. Najgorsze w takich sytuacjach jest to, że taki gość swoim bezmyślnym zachowaniem naraża niewinnych ludzi. No bo on jakoś tam sobie cudem zahamował. Ale przecież wyjechał na środek drogi.
Wtedy kierowca osobówki musiał gwałtownie hamować i zmienić pas ruchu. To z kolei wywołało konieczność reakcji kierowcy tira. Brawa dla wszystkich za to, że udało im się ogarnąć sytuację i nie doszło do tragedii. No i tyle – co motocyklistę to interesuje? Pojechał sobie dalej i przecież nie ma problemu.