Dla jednych SUV to cudowny, najlepszy wynalazek motoryzacji, dla drugich to przerost formy nad treścią i nieporęczny samochód. Prawa? Jak zwykle, pewnie leży gdzieś pośrodku, ale ten filmik przeciąga ją w jedną ze stron.
Dobry SUV – co go definiuje? Zależy od nabywcy – każdy ma inne priorytety. Są samochody duże, w których kompletnie nie ma miejsca, czujemy się ściśnięci jak w Seicento, a auto – co najgorsze – nie ma nawet napędu na cztery koła. W tym przypadku zakupy są po prostu beznadziejne, zupełnie bezsensowne.
Ale, jest kilka SUV-ów z krwi i kości – takich, jakie mają być. Przede wszystkim napęd na cztery koła – to tutaj podstawa. Takie z dużym bagażnikiem, w których możemy się rozsiąść jak lordowie i zapakować do tyłu całą rodzinę. Właśnie po to zostały stworzone takie auta.
Mają być wygodne, duże, po części rodzinne, ale… z natury mają też być wyższe i dobrze poradzić sobie w terenie. Sami zobaczcie na to nagranie. Tutaj idealnie pokazano nam o co chodzi – te samochody sprawiają wrażenie niezniszczalnych.