Instant karma z samego rana – to zawsze dobrze robi. A jeszcze jak sytuacja dotyczy kierowcy BMW, który zabrał się za wyprzedzanie korka, a potem zjechał z drogi… jeszcze lepiej. Zapraszamy na przepiękny seans.

Z taką sytuacją mamy do czynienia stosunkowo często w godzinach szczytu, czy w weekend z piękną pogodą. Na zjeździe z obwodnicy zrobił się korek, więc co zrobić? Trzeba grzecznie poczekać w kolejce i zjechać. Ale ten kierowca BMW nie chciał się na to zgodzić. W jego głowie zakiełkował sprytny pomysł – wyprzedzanie całego korka i zjazd na końcu.

KIEROWCO! KUP LETNIE OPONY I ODBIERZ BON NA 120 PLN

Jak pomyślał, tak zrobił. Cwaniaczkowi nie chciało się poczekać, więc zamiast ustawić się w korku na pasie do skrętu w prawo, pojechał dalej prawym pasem obwodnicy. Oczywiście tuż przy samym zjeździe cwaniaczek nagle zanurkował na pas do skrętu w prawo. Zrobił to w miejscu, gdzie nie miał już prawa wykonać takiego manewru.

Na szczęście na zjeździe na takich właśnie cwaniaków czekała już policja. Tym samym chłopa w BMW dopadła instant karma. Jego, a zaraz potem dwóch następnych – to była wyjątkowo obfita łapanka. Jak to słusznie zauważyli internauci, to może być najbardziej satysfakcjonujący film, jaki dzisiaj zobaczycie. Coś pięknego!