Dwa słowa – instant karma. Ten złodziej szybko chciał ukraść kobiecie torebkę, ale jeszcze szybciej tego pożałował. Kierowca autobusu wybił mu z głowy takie pomysły – i to dosłownie – a następnie oddał w ręce policji.
To było przepiękne nagranie – czysta satysfakcja. Do autobusu wchodzi kilka osób. Kierowca spokojnie kasuje ich bilety, ale wtedy pojawia się on – złodziej. Złapał za torebkę kobiety, ale nie udało mu się jej wyszarpać, spróbował drugi raz, ale znów się nie udało. Po chwili… instant karma.

Złodziejaszek już chciał uciekać, a tu problem. Autobus odjechał, kierowca zamknął drzwi i tym samym uwięził rękę chłopaka. Wtedy, nieoczekiwanie, wyjął kij i zaczął go okładać. Coś pięknego! Oczywiście autobus pojechał prosto pod posterunek policji, a tam mężczyzna trafił w ręce funkcjonariuszy.

Warto obejrzeć całe to nagranie i docenić tych kierowców – bohaterów. Kolejny pan zatrzymał się na moście i uratował kobietę, która chciała popełnić samobójstwo. Jeszcze inny uratował dziecko, które wybiegło z domu i chciało wbiec na drogę. Nie każdy bohater nosi pelerynę.