Musimy się wam przyznać. Takie sceny widywaliśmy dotąd chyba tylko na filmach i w grach. Mężczyzna rzucił się na ciężarówkę. Kierowca tira nie miał jednak zamiaru się zatrzymywać i starał się go zrzucić.
Czy to scena z jakieś filmu? Nie. Czy to kadr z Grand Theft Auto? Też nie. To po prostu Ameryka. Ludzie z Florydy są znani ze swojego niecodziennego podejścia do życia i pomysłów mrożących krew w żyłach, ale ten pan chyba przesadził.
Zaatakował ciężarówkę w ruchu
Otóż pan zatrzymał swój samochód na środku autostrady i zaczął po niej biegać. Bawił się znakomicie, przebiegł na sąsiedni pas ruchu i wdrapał się na nadjeżdżającą ciężarówkę. Kiedy był już wysoko, tłukł w szybę stalą. A to bardzo nie spodobało się szoferowi.
I zaczęła się niebezpieczna zabawa znana nam dotąd wyłącznie z GTA. Kierowca ciężarówki zaczął kołysać autem na prawo i lewo, próbując zrzucić jegomościa z maski. Po zgłoszeniu mężczyznę zatrzymała policja. Nie ma tu pytania, czy facet był pod wpływem narkotyków. Pytanie brzmi, jakich?
While the backstory remains unclear, here's the ending… #BecauseFlorida https://t.co/LNf4hxcYIl video: Erik Morales pic.twitter.com/vn9v2WaiVI
— Billy Corben (@BillyCorben) August 1, 2020