W niedzielę, 5 lipca, na Indianapolis Motor Speedway odbyła się kolejna runda sezonu NASCAR. W wypadku w alei serwisowej obrażeń doznał mechanik Ryana Blaney’a. Jak do tego doszło?
Brickyard 400 to rokrocznie jeden z najważniejszych wyścigów serii NASCAR. Tym razem okolicznościowo jego nazwa została przemianowana na Big Machine Hand Sanitizer 400. Niestety, podczas serii pitstopów ucierpiał mechanik.
Zawodnicy zjechali do alei serwisowej na 15 okrążeniu toru Indianapolis Motor Speedway. Wtedy pojawiły się problemy. Pitlane na Indy jest bardzo wąska, więc mała pomyłka może wywołać duży chaos. Dokładnie tak stało się w tym przypadku.
Z tyłu stawki nagle zrobiło się zbyt ciasno i powstał mały karambol. Niestety, w tej kraksie obrażenia poniósł mechanik Ryana Blaney’a. Po wypadku szybko zdołał się odczołgać w bezpieczne miejsce, a następnie został zabrany do szpitala.
Ostatecznie po 160 okrążeniach w wyścigu zwyciężył Kevin Harvick.
