Polska prezydencja wraz z Wielką Brytanią chcą uczynić elektromobilność jednym z tematów szczytu klimatycznego ONZ w Katowicach – informuje PAP wiceminister środowiska Michał Kurtyka.
W niedzielę 2 grudnia w Katowicach rozpocznie się szczyt klimatyczny ONZ (COP24). Konferencja klimatyczna potrwa blisko dwa tygodnie do 14 grudnia. Podczas szczytu ma zostać przyjęta mapa drogowa realizacji Porozumienia paryskiego, czyli pierwszej w pełni globalnej umowy na rzecz klimatu. W 2015 roku w stolicy Francji państwa zobowiązały się, że podejmą działania na rzecz zatrzymania globalnego ocieplenia na poziomie dwóch stopni Celsjusza – a w razie możliwości jedynie 1,5 stopnia Celsjusza – powyżej średniej temperatur sprzed rewolucji przemysłowej.
Jak mówi w rozmowie z PAP Kurtyka, który 2 grudnia obejmie stanowisko przewodniczącego szczytu (prezydenta) Polska, jak i Wielka Brytania chcą, by agenda szczytu została uzupełniona również o temat elektromobilności.
„Dla Polski kwestia rozwoju technologii, ich dojrzewania jest bardzo istotnym tematem przewodnim szczytu w Katowicach. Jesteśmy bardzo pragmatyczni, patrzymy na wyzwania przez pryzmat możliwych rozwiązań i jednym z takich rozwiązań jest właśnie elektromobilność. Dzięki popularyzacji elektrycznego transportu z jednej strony ograniczamy zanieczyszczenie w miastach, z drugiej, zaś poprawiamy emisyjność gospodarki, tworzymy nowe miejsca pracy. Jest więc to taki temat, który łączy nas z wieloma innymi krajami na świecie. Stąd wspólnie z Wielką Brytanią zdecydowaliśmy zaproponować na szczycie w Katowicach wspólną deklarację. Nazwaliśmy ją Driving Change Together – prowadząc wspólnie zmiany. Chcielibyśmy, żeby w ten sposób ramach procesu klimatycznego zaistniała problematyka elektromobilności” – powiedział Kurtyka.
Sektor transportu odpowiada za 14 proc. globalnych emisji gazów cieplarnianych
Resort środowiska wskazuje, że w dobie szybkiej urbanizacji wielu państw świata i postępującej globalizacji oraz wzrostu przewozu towarów i mobilności ludzi, rośnie zapotrzebowania na usługi transportowe. Potrzeba ograniczenia emisji powodowanej przez transport jest zatem bardzo istotna.
Odpowiedzią na to może być elektromobilność. Przygotowana przez Polskę i Wielką Brytanię inicjatywa Driving Change Together, która zostanie przyjęta na szczycie w Katowicach, ma być bodźcem do rozwoju takiego rodzaju technologii.
Inicjatywa zakłada powstawanie sieci partnerstw pomiędzy władzami miast, regionów i państw, a także organizacji pozarządowych, których celem jest m.in. wymiana doświadczeń na temat rozwoju elektromobilności. Zaproponowane przez Polskę i Wielką Brytanię partnerstwo ma być wspierane dorocznymi forami, a pierwsze ma odbyć się w Polsce.
„Deklaracja, którą przyjmiemy, ma na celu promowanie partnerstw pomiędzy miastami, regionami, przedsiębiorstwami, organizacjami pozarządowymi, jak i pomiędzy krajami rozwiniętymi i rozwijającymi się. Jaka jest idea? Otóż wydaje się nam, że coraz więcej o przyszłości i dalszym rozwoju decyduje się dzisiaj właśnie na poziomie sektora pozarządowego, w tym w szczególności w samych miast. Chcielibyśmy doprowadzić do sytuacji, w której na przykład pomiędzy Krakowem i Kairem, pomiędzy Warszawą i Dżakartą, pomiędzy innymi krajami rozwiniętymi i ich miastami – a krajami rozwijającymi się i ich miastami, były podpisywane takie partnerstwa, które pozwalałby wymieniać doświadczenia i wzajemnie się od siebie uczyć” – dodał wiceminister.
Kurtyka podkreślił, że Polska „zdecydowała się podjąć wyzwanie elektromobilności” z jednej strony systemowo (przez odpowiednią ustawę) i tworząc Fundusz Niskoemisyjnego Transportu, a z drugiej strony poprzez konkretne działania, czyli inwestycje w niskoemisyjny transport.
„Uruchomiliśmy największy przetarg w Unii Europejskiej na elektryczne autobusy, właściwie zeroemisyjne autobusy, ponieważ ten przetarg również dopuszcza technologię wodorową. To jest efekt bardzo innowacyjnego spojrzenia na to zagadnienie, ponieważ ponad 40 polskich aglomeracji i miast, zagregowało swój popyt i we współpracy z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju oraz Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, zamawiają autobus przyszłości. To jest 1077 sztuk pojazdów, które w ten sposób zostały zamówione” – podkreślił Kurtyka.
Pod koniec ub. r. NCBR i NFOŚiGW podpisały umowę, na podstawie której oba te podmioty zapewnią finansowanie na zaprojektowanie i budowę nowej generacji autobusu bezemisyjnego oraz możliwości zakupu go przez samorządy. NCBR na fazę badawczą przeznaczył 100 mln zł, z kolei NFOŚiGW na wsparcie finansowe dla samorządów 2,2 mld zł. Na dotacje ma być przeznaczone 1 mld zł, z kolei na pożyczki 1,2 mld zł. Pieniądze będzie można wydać też na budowę lub modernizację infrastruktury na potrzeby bezemisyjnego transportu.
Dzięki pieniądzom z NCBR i NFOŚiGW w 2020 roku w polskich miastach miałoby jeździć ok. 1 tys. nowoczesnych, niskoemisyjnych autobusów.
Autor: Michał Boroń
Źródło: PAP