Na tegorocznym Salonie Motoryzacyjnym w Tokio Toyota zaprezentuje samochód koncepcyjny LQ, który za pomocą zaawansowanej technologii wchodzi w interakcję z kierowcą na wzór relacji międzyludzkich.
LQ to nowa generacja Toyoty Concept-i, samochodu koncepcyjnego zaprezentowanego po raz pierwszy na targach Consumer Electronics Show 2017. Nowy model jest wyposażony w system zautomatyzowanego prowadzenia oraz w Yui, interaktywnego awatara sztucznej inteligencji, który uczy się od kierowcy, by zapewnić mu spersonalizowane doświadczenie korzystania z inteligentnego samochodu.
Samochód rozmawiający z kierowcą
Awatar sztucznej inteligencji Yui to wirtualny towarzysz podróży, który rozmawia z kierowcą i pomaga mu w prowadzeniu. Sztuczna inteligencja nawiązuje kontakt z kierowcą poprzez interaktywną komunikację głosową, system sygnałów, ostrzeżeń i innych funkcji, które w zależności od potrzeby wzmagają czujność kierowcy lub łagodzą stres. Służą do tego m.in. oświetlenie wnętrza, ustawienia klimatyzacji czy zapach w kabinie. Yui może także wybrać muzykę dostosowaną do otoczenia samochodu oraz dostarczyć informacje na tematy, które w tym momencie interesują kierowcę. W dalszym rozwoju Toyota przystosuje Yui do współpracy ze smartfonami i innymi urządzeniami.
Cały samochód porozumiewa się z kierowcą
Wyświetlacz Head-Up Display z rozszerzoną rzeczywistością (Augmented Reality) to nowa technologia powiększająca zasięg wyświetlacza HUD, która jeszcze skuteczniej pomaga skupić się na drodze. Informacje takie jak ostrzeżenia systemów bezpieczeństwa czynnego o opuszczeniu z pasa ruchu czy znakach drogowych oraz wskazówki nawigacji mogą być wyświetlone w trzech wymiarach na tle widoku przed przednią szybą. Wyświetlacz ma przekątną aż 230 cali i głębię od 7 do 41 metrów przed samochodem. System został opracowany we współpracy z Panasonic Corporation.
Do komunikacji z kierowcą Toyota wykorzystała także podsufitkę i podłogę. Wbudowane w nie światła przyjmują różne kolory, by zasygnalizować, czy włączony jest tryb zautomatyzowanej czy też manualnej jazdy. Jednocześnie, w zależności od tego, do kogo zwraca się Yui, system podświetla miejsce na nogi kierowcy lub pasażera.
LQ przekazuje także informacje o jakości nawierzchni przy pomocy specjalnego urządzenia o nazwie Digital Micromirror Device (DMD) zainstalowanego w przednich światłach. System wykorzystuje milion drobnych lusterek do wyświetlenia kierowcy struktury nawierzchni na drodze.
LQ to pierwszy samochód Toyoty, w którym zastosowano organiczne diody LED na tablicy przyrządów i w zegarach. Zaawansowana tablica rozdzielcza otacza kierowcę, zapewniając bardzo dobrą widoczność.
Funkcje zautomatyzowanego prowadzenia
LQ jest wyposażony w system zautomatyzowanej jazdy na poziomie 4 według klasyfikacji SAE, który powstał we współpracy z Toyota Research Institute. Możliwości pojazdu zwiększa opracowany wspólnie z Panasonic Corporation automatyczny asystent parkowania. System znajduje miejsce do zaparkowania i wprowadza na nie samochód bez wsparcia kierowcy. W tym celu określa pozycję auta przy pomocy wielu kamer, sonaru, radaru i map 2D, a także kamer zainstalowanych przy miejscach parkingowych. Wszystkie te czujniki i układy monitorują także inne pojazdy oraz pieszych, automatycznie zatrzymując pojazd, jeśli na jego drodze parkowania pojawi się inny obiekt. Rozwiązanie to ułatwia korzystanie z samochodu i zwiększa wykorzystanie miejsc postojowych dzięki temu, że jest w stanie zaparkować auto, pozostawiając tylko 20 cm odstępu od sąsiedniego pojazdu.
Samochód minusemisyjny
Elektryczna Toyota LQ nie tylko nie emituje żadnych spalin, ale aktywnie oczyszcza powietrze z zanieczyszczeń. Nowo opracowana powłoka katalityczna podczas jazdy samochodu przetwarza ozon na cząsteczki tlenu. Ozon znajdujący się przy powierzchni ziemi tworzy fotochemiczny smog i jest szkodliwy dla zdrowia, powodując m.in. choroby układu oddechowego. Nowe rozwiązanie Toyoty w ciągu godziny jazdy oczyszcza z ozonu 1000 litrów powietrza z 60-procentową skutecznością.
Dzięki tej technologii samochody bezemisyjne mogą nie tylko nie zanieczyszczać powietrza podczas jazdy, ale przyczyniać się do jego poprawy. Toyota rozważa wprowadzenie tego typu rozwiązania do swoich komercyjnych samochodów.