Do Sejmu właśnie wpłynął wniosek noweli procedury karnej, według której właściciel samochodu przyłapanego przez fotoradar, nie będzie miał już obowiązku wskazywać kierowcy, który popełnił wykroczenie.
Projekt nowych przepisów przygotowali posłowie z sejmowej Komisji ds. Petycji, o czym informuje „Rzeczpospolita”. Zmiany te są efektem petycji złożonej w styczniu przez Fundację Instytutu Thomasa Jeffersona.
Autorzy projektu wnoszą o zmianę artykułu 183 procedury karnej, mówiącego o tym, że w przypadku wykroczenia, właściciel pojazdu zobligowany jest do wskazania osoby prowadzącej samochód, nawet jeśli za kierownicą siedział on sam, lub ktoś z rodziny.
Na właścicielu auta ciąży więc obowiązek samooskarżenia lub obciążenia osób najbliższych. W efekcie posiadacz samochodu musi przedłożyć dobro wymiaru sprawiedliwości nad jedność rodziny, a to z prawnego punktu widzenia określa się niczym innym niż patologią.
Prawnicy od dawna podkreślali, że obowiązujące w Polsce przepisy są – niedopuszczalne w demokratycznym państwie prawa.