Ogromną tragedią zakończyło się zdarzenie drogowe na warszawskich Bielanach. Kierowca prowadzący samochód marki BMW śmiertelnie potrącił mężczyznę, który szedł przez przejście dla pieszych prowadząc dziecięcy wózek. 33-latek zdołał w ostatniej chwili odepchnąć żonę i wózek z dzieckiem w kierunku chodnika.
Mężczyzny mimo szybkiej reanimacji nie udało się uratować życie. 3-letnie dziecko po odepchnięciu wypadło z wózka i w ciężkim stanie zostało przewiezione do szpitala. Żona nie odniosła poważniejszych obrażeń.
Na przejściu którym przechodziła para nie było syngalizacji świetlnej. Choć policja nie podaje jeszcze co było przyczyną zdarzenia, świadkowie nie mają wątpliwości, że była to nadmierna prędkość. Samochód zatrzymał się około 50 metrów dalej od miejsca zdarzenia.
Kierowcy BMW za spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym grozi od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
(fot) youtube