Porsche 911 GT3 RS to aktualnie jeden z najszybszych seryjnie produkowanych samochodów – szczególnie na torze wyścigowym.
Blisko dwa lata temu pokonał tor Nurburgring w zadziwiającej 6: 56,4 minuty. To szybciej niż Porsche 918 Spyder. Auto do najtańszych nie należy, ponieważ kosztuje ponad 700 tysięcy złotych.
Na pewno zmierzenie się z nowym, blisko o połowę tańszym Fordem Mustang Shelby GT500 powinno być rozstrzygnięte jeszcze zanim postaramy się to sprawdzić faktycznie. Nie tak szybko.
Aby przekonać się, jak jak Ford Mustang Shelby wypadnie w tym teście, dziennikarz Jason Cammisa i doświadczony kierowca Randy Pobst zabrali oba samochody na tor Chuckwalla Valley Raceway, a następnie każdemu z nich zmierzyli czas przejazdu.
Oba okrążenia ustalone przez duet obejmowały starty w locie. Dzięki prawie 250-konnej przewadze (770 KM) Shelby GT500, przecina linię mety przy prędkości 189 km/h w porównaniu do prędkości 180 km/h jaką na mecie osiągnęło Porsche o mocy 520 KM.
Pierwsza seria zakrętów toru Chuckwalla jest bardzo szybka i faworyzuje Forda, szczególnie dzięki serii krótkich prostych, w których jest w stanie dobrze wykorzystać swoją moc. Widać też, że Mustang pokonuje zakręty bardziej precyzyjnie i przy wyższych prędkościach niż jakikolwiek wcześniej Mustang.
Porsche 911 GT3 RS uzupełnia część swojego deficytu podczas dohamowań oraz na ciaśniejszych i bardziej technicznych fragmentach toru. Ostatecznie przecina linię mety w czasie 1: 55,57 w porównaniu do 1: 55.72 Forda. To zaledwie 0,15 sekundy za Porsche.
Nowy Ford Mustang Shelby GT500 to żywy dowód na to, że producent po raz kolejny stworzył coś naprawdę wyjątkowego.