Funkcjonariusze ITD zjeżdżając z punktu kontroli po wykonanych obowiązkach tak naprawdę trafili na najpoważniejsze wykroczenie tego dnia. Inspektorzy zauważyli busa z włączonymi światłami awaryjnymi, który zatrzymał się na pasie ruchu przed bramkami przeznaczonymi do poboru opłat. Podjechali, żeby mu pomóc – i pomogli, choć nie tak jak się spodziewali.
Tego dnia prowadzone były działania na autostradzie A2 w okolicach Punktu Poboru Opłat w Tarnawie Rzepińskiej. Mundurowym od razu rzuciło się w oczy urwane lewe lusterko boczne i wgnieciona oraz porysowana karoseria z przodu pojazdu.
Gdy funkcjonariusze podeszli do pojazdu mężczyzna pompował oponę. Chcąc pomóc okazało się, że kierowca jest pod widocznym wpływem alkoholu, co od razu wytłumaczyło defekty w samochodzie.
Badanie trzeźwości wykazało 2,37 promila alkoholu w organizmie. Na miejsce zdarzenia wezwano policję, której przekazano pijanego mężczyznę. Funkcjonariusze ITD zawiadomili również obsługę autostrady, która podjęła czynności mające na celu zabezpieczenie miejsca zdarzenia.
Brutalne zabójstwa kierowców Ubera za anulowanie zamówionego kursu