Przeładowane samochody dostawcze na polskich drogach to niestety częsty proceder. Ten konkretny dostawczak, którego zatrzymała małopolska ITD, ważył za dużo o 5 ton.

Blisko 9 ton ważył samochód dostawczy skontrolowany przez inspektorów z krakowskiego WITD. To o ponad 250% za dużo, bo dopuszczalna masa całkowita tego pojazdu to 3,5 t. Kontrola odbyła się 7 maja w Brzuchani. Dzień później wielkopolska inspekcja zważyła na punkcie wagowym w Łęce Opatowskiej siedem busów. Aż cztery przekraczały normy. „Rekordzista” skontrolowany 8 maja przez poznańskich inspektorów ważył 7,5 tony, czyli o 4 t za dużo. Kierowca tego pojazdu przewoził meble.

Wszyscy prowadzący przeciążonymi „dostawczakami” dostali po 500 złotych mandatu. Żeby móc kontynuować dalszą jazdę, szoferzy musieli zorganizować także przeładunek nadwyżki wiezionych towarów.

Źródło: ITD