Dziś rano KIA zaprezentowała swój najnowszy model – EV6, który całkowicie zmieni postrzeganie koreańskiej marki. Jeśli wydawało ci się, że Stinger z silnikiem V6 jest imponujący, poczekaj aż zobaczysz… to. Wyścig najnowszego elektryka z takimi samochodami jak Ferrari, Lamborghini, AMG czy Porsche robi piorunujące wrażenie.
Tesla Roadster – model, od którego zaczęła się historia tej marki
Ta KIA jest niemożliwa!
KIA poinformowała dziś rano, że najmocniejsza wersja EV6 GT rozpędzi się od 0 do 100 km/h w zaledwie 3,5 sekundy. Aby zilustrować, jak absurdalnie szybki jest nowy crossover, koreańska marka zorganizowała wyścig na 1/4 mili.
Samochody, z jakimi mierzyła się 577-konna elektryczna KIA to: Lamborghini Urus, Ferrari California, Porsche 911, Mercedes-AMG GT i McLaren 570S. Oczywiście – nie są to najbardziej ekstremalne samochody każdego z tych producentów. Nie zmienia to jednak faktu, że według wszelkich standardów można określić je… szybkimi.
Nie są jednak tak szybkie jak nowa KIA. Nie chcemy psuć niespodzianki, bowiem jeden z wymienionych supersamochodów faktycznie jest nieco szybszy od koreańskiego crossovera. Jaki silnik napędza więc nową Kię?
Tak samo szybka jak elektryczne Porsche
Topowa odmiana EV6 GT ma 577 KM, które przesyłane są na wszystkie cztery koła. To pozwala na rozpędzenie się od 0 do 100 km/h w 3,5 sekundy i osiągnięcie maksymalnej prędkości 260 km/h. To sprawia, że jest szybszy niż Porsche Taycan 4S!
KIA EV6 dostępna będzie rzecz jasna także w innych wariantach silnikowych, jednak każdy z nich wydaje się być naprawdę interesujący. Więcej o nowym koreańskim elektryku przeczytacie TUTAJ.