Przepisy dotyczące ogumienia mogą wkrótce się zmienić. Używane starsze opony w tych samochodach mogą okazać się nielegalne. Wszystko po to, aby poprawić bezpieczeństwo na drogach. Rząd Wielkiej Brytanii zamierza rozprawić się z kierowcami jeżdżącymi na starych oponach. Dlaczego ten pomysł powinien zostać wprowadzony również w Polsce?
Starsze opony na śmietnik
Używanie opon starszych niż 10 lat w niektórych typach pojazdów ma zostać zakazane. Od lutego 2021 roku kierowcy ciężarówek, autobusów i taksówek będą mieli zakaz używania starszych opon na przednich kołach. Przepis ten będzie dotyczył także minibusów i tu będzie surowszy, bowiem dotknie kół na wszystkich osiach.
KUP KALENDARZ WRC NA ROK 2021 ZA JEDYNE 40,00 ZŁ (+GRATIS!)
Taka decyzja zapadła po tym, jak Departament Transportu przeprowadził szczegółowe badania. Wynika z nich, że starzejące się opony ulegają korozji i są sparciałe. To wzmaga ryzyko awarii, co z kolei prowadzi do wypadków.
Zakaz oznacza, że każdy pojazd wyposażony w opony w wieku 10 lat i starsze automatycznie nie przejdzie badania technicznego. Diagnosta nie przybije pieczątki również w sytuacji, gdy na oponie nie będzie kodu daty, ani dla pierwotnej daty produkcji, ani – w przypadku ponownego bieżnikowania – daty wykonania tej czynności.
Zakaz dalszej jazdy
Jeśli pojazd zostanie zauważony na starszych oponach podczas kontroli drogowej przeprowadzonej przez funkcjonariuszy drogówki, zostanie mu wydany zakaz dalszej jazdy. Taki samochód będzie musiał zostać zdjęty z drogi do czasu zamontowania nowszych opon.
Ogłaszając swoją decyzję, minister ds. dróg Baroness Vere, powiedziała: – Tak samo, jak nie prowadziłbyś samochodu z wadliwymi hamulcami, upewnienie się, że opony są w odpowiednim stanie, ma kluczowe znaczenie dla zapewnienia bezpieczeństwa każdej podróży.
– Podjęcie tego kroku da kierowcom w całym kraju pewność, że ich ciężarówki, autobusy i autokary są naprawdę zdatne do użytku. To wzrost bezpieczeństwa dla użytkowników dróg w każdym miejscu kraju. Ta zmiana jest w niemałym stopniu wynikiem wielu lat kampanii ze strony Frances Molloy, której dziękuję i składam hołd – zakończyła.
Tragiczna śmierć
Syn Frances Molloy, Michael, zginął w wypadku autokarowym w 2012 roku. Okazało się, że pojazd miał zamontowane na przedniej osi opony… 19-letnie! Od czasu wypadku pani Molloy prowadziła kampanię na rzecz zmiany prawa.
Takie prawo miałoby również duży sens także w Polsce, jak i w każdym innym kraju. Kierowcy bardzo często bagatelizują wiek opony, patrząc jedynie na stan bieżnika.