Sądząc po liczbie nieuczciwych handlarzy w naszym kraju, widząc w tytule aukcji słowo „okazja”, powinna zapalić się nam czerwona lampka. Co prawda ani w szczegółach, ani w opisie aukcji nie pojawia się słowo bezwypadkowy, jednak z pewnością temu Audi A4 daleko do tego, aby nazwać go okazją.
To Audi na pewno nie jest okazją
Kupno 2- lub 3-letniego samochodu to tak naprawdę najlepszy interes. Samochód w pierwszym roku użytkowania traci najwięcej na wartości, a to Audi A4 ma przecież przejechane dopiero 12 500 kilometrów.
Samochód na zdjęciach zamieszczonych na aukcji wygląda naprawdę ładnie. Audi A4 pomalowane jest w kolorze szary metalik, ma 2-litrową benzynę o mocy 252 KM i automatyczną skrzynię biegów.
Do tego wszystkiego kupujący otrzymają napęd quattro, wersję wyposażenia premium, światła LED, system keyless i wiele, wiele więcej. A to wszystko za „jedyne” 119 000 zł. Ostrzegamy was jednak przed tym zakupem, bowiem samochód miał wcześniej bardzo poważnego dzwona, o czym nie informuje sprzedający.
Z USA musi być bity!
Samochód pochodzi ze Stanów Zjednoczonych, więc siłą rzeczy musiał być gdzieś „bity”. Z USA nie sprowadza się samochodów w idealnym stanie, bo to się po prostu nikomu nie opłaca. Audi jest wystawione na sprzedaż w Białymstoku, a pod koniec 2019 roku uległo uszkodzeniu opisanemu jako „ze wszystkich stron”.
Zdjęcia samochodu ze Stanów Zjednoczonych udostępnił na swoim fanpage’u portal bez-wypadkowe.net. Oceńcie sami…