Masz dość płacenia po 4-4,50 zł za litr paliwa typu Diesel? Jak każdy… Jest jednak na to sposób! Wytwarzanie oleju napędowego we własnym domu to przyszłość. I to nie tylko ze względu na cenę. Samochody, którymi jeździmy, odpowiedzialne są za około 30% globalnej emisji gazów cieplarnianych. Najbardziej szkodliwe z nich, to rzecz jasna samochody napędzane silnikami typu Diesel. Te jednostki były bardzo popularne w ostatnich dziesięcioleciach, głównie w Europie. Producenci pakowali je pod maski niemal każdego samochodu, od hatchbacka, po dostawczaki.
Diesel za darmo!
Jednakże, z powodu złej prasy i coraz bardziej rygorystycznych przepisów, ludzie zaczynają szukać alternatyw dla silnika typu Diesel. Konieczna jest wydajność paliwowa i moc, które oferowane były przez silniki wysokoprężne.
KIEROWCO! JUŻ WKRÓTCE CZEKA NAS WYMIANA OPON. SPRAWDŹ NAJLEPSZE OFERTY!
Aby zmienić to postrzeganie i przedłużyć żywotność obecnych pojazdów z silnikami Diesla, Charlie Wilson, absolwent wzornictwa przemysłowego Brunel Univeristy, opracował LumoFuel, domowy bioreaktor. Wykorzystuje on algi do przekształcenia CO2 i światła słonecznego w… biodiesla! Może być on używany do zasilania dowolnego silnika typu Diesel. A przy tym jest w 100% neutralne pod względem emisji dwutlenku węgla.
W ostatnich dziesięcioleciach przeprowadzono niezliczone eksperymenty w celu wyprodukowania biopaliwa, a wiele z nich korzystało z alg. Największym problemem była jednak skala projektów, bowiem większość prototypów na dużą skalę zużywała więcej energii, niż wydawała.
Małe jest piękne
Rozwiązanie Wilson idzie w innym kierunku. Zamiast zwiększać skalę procesu, postanowił ją zmniejszyć. Zbudował system, który wykorzystuje gatunek szybko rosnących glonów, które doprowadzają do fotosyntezy, zamieniają CO2 i światło na tlen i energię. Urządzenie LumoFuel działa w całodniowych cyklach, zbierając i oczyszczając blisko 50% kolonii glonów w systemie, podczas gdy druga połowa potrzebuje prawie 24 godzin, aby podwoić swoją masę z powrotem do pełnej gęstości, będąc gotowym do nowego cyklu.
Glony w systemie są zbierane za pomocą wewnętrznej wirówki, która izoluje je od płynu, w którym rosną, przed ekstrakcją gęstych energetycznie tłuszczów i mieszania z metanolem (alkoholem) i wodorotlenkiem sodu (katalizatorem) w celu wytworzenia biodiesla, który może być stosowany w każdym istniejącym silniku wysokoprężnym bez konieczności modyfikacji jakichkolwiek jego elementów.
To rzecz jasna otwiera szeroki wachlarz możliwości. Biodiesel neutralny pod względem emisji dwutlenku węgla może być oczywiście wykorzystywany do innych celów, takich jak ogrzewanie, czy gotowanie.
– Decentralizując produkcję i przenosząc ją do domu, wycinamy wszystko. Od platformy wiertniczej po stację benzynową, ponieważ produkujemy własne paliwo. Jego jedynym źródłem jest światło słoneczne, przechwycone za pomocą paneli słonecznych. A także kilka butelek bardzo taniego chemikalia i CO2 – powiedział Wilson, który przedstawił koncepcję w ramach corocznej prezentacji firmy Brunel Made in Brunel.
Czyste jak łza
Produktami ubocznymi tego innowacyjnego urządzenia są niewykorzystane algi, glicerol i tlen, które można przetworzyć na różne produkty, od suplementów diety i nawozów po biotworzywa. Zamiast pobierać CO2 bezpośrednio z atmosfery, urządzenie wykorzystuje gazy zbierane z przemysłowych przewodów kominowych, co jest techniką powszechnie stosowaną w przemyśle napojów bezalkoholowych.
Wilson twierdzi również, że system zużywa zaledwie 4 kWh energii dziennie i niewielkie ilości metanolu i wodorotlenku sodu. Powinien przynajmniej teoretycznie być w stanie wyprodukować 3 litry paliwa dziennie. Czyli nieco więcej niż przeciętna brytyjska rodzina zużywa, za jedyne 0,18 dolara (ok. 0,68 zł). Oznacza to, że cena za litr Diesla wynosi… 0,22 zł. No, taniej się nie da!
KIEROWCO! JUŻ WKRÓTCE CZEKA NAS WYMIANA OPON. SPRAWDŹ NAJLEPSZE OFERTY!
Reaktor LumoFuel jest niestety we wczesnej fazie koncepcyjnej, choć projekt jest teoretycznie bardzo solidny. Wilson nie był w stanie opracować działającego prototypu z powodu trwającego kryzysu zdrowotnego.