Filmy z udziałem samochodów Tesli są tak różnorodne, że nie przestają nas zaskakiwać. Po raz kolejny pomocne dla właściciela elektryka przydały się tryby Sentry i Teslacam. To, co zobaczymy poniżej, to jeden z najdziwniejszych incydentów ostatnich miesięcy. Laseczka jadąc na rowerze straciła kontrolę nad swoim jednośladem. Na jej nieszczęście, tuż obok zaparkowana stała Tesla.
Laseczka będzie miała nauczkę
Wypadek był spowodowany… pisaniem SMS-a podczas jazdy na rowerze. Na szczęście ani dziewczyna, ani Tesla nie zostali ranni podczas „kręcenia” tego filmu.
Materiał pojawił się na kanale YouTube Wham Baam Teslcam, który nadaje mu nieco bardziej profesjonalny charakter.
Większość filmów, jakie pojawia się w związku z Teslą, dotyczą albo niebezpiecznej jazdy, albo odpadających samoistnie zderzaków. Tym razem jednak mamy do czynienia z niebezpieczną zabawą telefonem komórkowym.
Z drugiej strony tryb Sentry i Teslacam po raz kolejny pokazują, jak ważne jest posiadanie na pokładzie swojego samochodu wideorejestratora.
W przyszłości wszyscy będziemy mieć znacznie lepszy wgląd w to, co inni ludzie robią w pobliżu naszych samochodów. To, czy ma to wpływ na samochód, czy nie, to już zupełnie inna sprawa. Biorąc jednak pod uwagę, że rozwiązania Tesli są chętnie kopiowane przez innych producentów, możemy spodziewać się, że już wkrótce podobne „usługi” trafią do bardziej konwencjonalnych marek.
Innymi słowy – uważajcie, co robicie w pobliżu Tesli, bo możecie trafić do Internetu!
Magiczny trik, który uwalnia dodatkową prędkość maksymalną. Działa tylko w jednym aucie