Hennessey Performance Engineering stał się synonimem stuningowanych amerykańskich samochodów o ogromnej mocy wyjściowej. Tym razem jednak Hennessey postanowił wziąć pod lupę to najbardziej szalone Audi R8.
Popularny tuner stał się znany z dostrajania samochodów z „Detroit Big Three” – Forda, GM i grupy FCA. Przeglądając katalog internetowy tunera przekonasz się, że większość nazw to amerykańskie marki. Z wyjątkiem McLarena oraz będącego w planach Porsche Taycana, jest jeszcze to Audi R8.
Z całą pewnością standardowy wolnossący silnik 5,2 V10 nie należy do wolnych. Wersja Performance dysponuje 612 KM i momentem obrotowym w wysokości 580 Nm. Liczby te pozwalają rozpędzić Audi R8 do 100 km/h w zaledwie 3,1 sekundy.
Z ulepszeniem Hennessey o nazwie HPE900 z dwiema turbinami celem jest osiągnięcie mocy 912 KM. Wszystko za sprawą dwóch turbosprężarek firmy Precision.
W filmie umieszczonym poniżej Audi R8 Hennessey wytwarza 752 KM na hamowni. Inżynierowie planują jednak serię modyfikacji, by dotrzeć do upragnionych 900 KM.