Ten Diesel przeleżał okrągły rok pod ziemią! Sprawdzili, czy uda się go odpalić - będziesz w szoku [WIDEO]

Ten Diesel przeleżał okrągły rok pod ziemią! Sprawdzili, czy uda się go odpalić - będziesz w szoku [WIDEO]

diesel-rok-pod-ziemia-toyota

Podaj dalej

To zdumiewające, jak wytrzymały może być silnik spalinowy – a przynajmniej niektóre z nich. W poniższym filmie Rosjanie z kanału Garage 54 pokazują nadużycie, jakie może znieść silnik typu Diesel. Czy jednostka Toyoty po spędzeniu około roku pod ziemią jeszcze odpali? 

Ten Diesel jest niesamowity

diesel-rok-pod-ziemia-toyota

Garage 54 znany jest ze swoim nietypowych pomysłów. Dwie Łady podłączone w jedną, czy wlewanie Coca-Coli zamiast paliwa to tylko niektóre z nich. Tym razem jednak zakopali silnik typu Diesel (Toyota 2CT) pod ziemią. 

Zostawili okablowanie, wlot powietrza i chłodnię – wszystko odsłonięte, tak jak leżało. Chcieli sprawdzić, czy uda się jeszcze uruchomić ten silnik. Według filmu panowie zapomnieli o jednostce, dopóki komentujący obserwatorzy nie przypomnieli o tym, aby odkopać silnik. 

Zła wiadomość jest taka, że Diesel nie odpala od strzała. Wystąpił problem z przewodem uziemiającym, który uniemożliwia start silnika. Następnym krokiem było wykopanie silnika z ziemi i rozwiązanie problemu. 

diesel-rok-pod-ziemia-toyota

Turbosprężarka, rozrusznik i będzie jak nowy

Silnik jest całkowicie pokryty brudem. Rok pod ziemią nie był łaskawy dla silnika typu Diesel wyprodukowanego przez Toyotę. Cylindry są pełne wody, a turbosprężarka jest zablokowana. Po kilku podstawowych czynnościach konserwacyjnych panowie są w stanie rozpocząć testowanie, czy silnik nadal działa. 

Nawet po kilku próbach silnik ani drgnie, jednak ostatecznie Diesel budzi się do życia. To dość imponujący wynik. Silnik co prawda potrzebuje nowej turbosprężarki, a rozrusznik lada moment wyzionie ducha. Mimo to, wystarczyło tylko kilka drobnych prac, aby jednostka zaczęła działać po roku pod ziemią. I to jeszcze w trakcie rosyjskiej zimy!

Przeczytaj również

Redakcja WRC News

Redakcja WRC News