Praca kierowców lawet to niełatwy kawałek chleba i nie zazdrościmy im niektórych zadań. Ten przymulony laweciarz mógł jednak wywiązać się ze swoich obowiązków zdecydowanie lepiej… Jesteśmy przekonani, że muszą się oni zmagać z bardzo nieprzyjemnymi przypadkami, ale nawet to nie usprawiedliwia tego konkretnego kierowcy.
Biedny SUV… biedny laweciarz
Ten klip został niedawno opublikowany na portalu YouTube, po czym trafił na Reddit, gdzie wzbudził spore zainteresowanie. Laweciarz zrobił tu coś, czego nie widzieliśmy nigdy wcześniej.
Film został nakręcony na autostradzie I-95 w Filadelfii i pokazuje Cadillaca i Lincolna MKC holowane w… bardzo niebezpieczny sposób.
Czarny Cadillac umieszczony jest na lawecie i nie ma w tym nic niezwykłego. Ale Lincoln MKC, a raczej sposób jego „montażu” na lawecie, jest daleki od ideału. Samochód został zaczepiony z tyłu ciężarówki i był ciągnięty jak szmata.
KIEROWCO! SPÓŹNIŁEŚ SIĘ Z WYMIANĄ OPON? SPRAWDŹ NAJLEPSZE OFERTY!
Felgi, układ napędowy, silnik… ale wszystko szlag trafił
Widok samochodu holowanego za lawetą to również nic niezwykłego… Ale zazwyczaj koła napędowe dotykają podłoża (chyba, że założona jest blokada). Oczywiście Lincoln MKC ma napęd na wszystkie koła, a holowanie go tylnymi kołami toczącymi się po drodze jest oczywistym sposobem na zniszczenie układu napędowego.
Jakby tego było mało, Lincoln holowany jest… na samych felgach. Opony wielkiego SUV-a są kompletnie postrzępione. Najprawdopodobniej dlatego, że SUV brał udział w wypadku przed tym, jak trafił na zamulonego laweciarza.