Policja na przedmieściach australijskiej Wiktorii zaliczyła bardzo nietypową interwencję. W trakcie swojego patrolu funkcjonariusze zauważyli… psa jadącego zabawkowym samochodem Mercedes-Benz SUV wzdłuż chodnika.
Jak donosi Herald Sun, policjantka Lynda Giblett zauważyła najlepszego przyjaciela człowieka za kierownicą Mercedesa. Ten rzadki widok skłonił ją do zatrzymania radiowozu i zbadania całej sprawy.
Policjantka szybko odkryła, że pies Buddy był po prostu pasażerem za kierownicą swojego Mercedesa. Samochodzik zabawka sterowany był radiem przez właściciela, który znajdował się kilkanaście metrów dalej.
Buddy ma już 107 lat przeliczając to na wiek psi, więc jest głuchy i ślepy. Przejażdżka Mercedesem SUV to jego jedyna radość życia, gdy potrzebuje trochę świeżego powietrza.
– Nie mogliśmy uwierzyć własnym oczom. Musieliśmy rzecz jasna się zatrzymać i sprawdzić – powiedziała policjantka w sprawie dziwnego zatrzymania. – To absolutnie ustawiło nam cały dzień.
Mimo braku uprawnień, Buddy został potraktowany bardzo łagodnie. Policjanci nie uznali go za zagrożenie dla ruchu. Zdjęciami ze spotkania podzieliła się na Facebooku policja z Wiktorii.