Kierowcy poruszający się starszymi samochodami z silnikiem typu Diesel lub benzynowym nie będą zadowoleni. Komisja Europejska zatwierdziła normę, która pozwoli poszczególnym krajom wprowadzenie dodatkowych opłat za przejazdy autostradą na podstawie emisji CO2.
Autostrada będzie droższa
Temat ten po raz pierwszy pojawił się w 2018 roku w ramach pierwszego badania, które podjęła Komisja Europejska. Teraz jednak podjęto ostateczną decyzję. Masz starszy Diesel lub benzynę? Opłaty autostradowe dla najbardziej zanieczyszczających samochodów będą wyższe.
Ta norma była początkowo przewidziana tylko dla ciężkich pojazdów, ale została rozszerzona na pojazdy prywatne. Zostanie uruchomiona przed 2022 rokiem.
Zgodnie z dyrektywami Komisji Europejskiej, nowe rozporządzenie w sprawie opłat autostradowych zapewni podwyżkę w punkcie poboru opłat. Będzie on obowiązywał dla modeli o wyższych wartościach CO2, jednocześnie premiując samochody hybrydowe i elektryczne.
KIEROWCO! TO NAJLEPSZY MOMENT NA ZAKUP OPON! SPRAWDŹ PROMOCJE
Diesel i benzyna – ci kierowcy zapłacą więcej
Podział na czyste i bardziej zanieczyszczające środowisko samochody ma już miejsce w wielu europejskich miastach. Te starsze muszą płacić za wjazd do niektórych obszarów (jak np. strefa C w Mediolanie). Podczas gdy te mniej zanieczyszczające są zwolnione z opłaty.
Zatwierdzona przez Brukselę ustawa nie ma być jednak obowiązkowa dla wszystkich państw członkowskich Unii. W rzeczywistości upoważnia ona rządy do ustanawiania taryf autostradowych, które uwzględnią również emisje CO2. Nawet jeśli Polska nie zdecyduje się na taki ruch, z pewnością zapłacimy więcej za zagraniczne podróże na wakacje.
Nowe przepisy przewidują również maksymalny rabat w wysokości 75%. Będzie on mógł być zastosowany w przypadku najczystszych samochodów, wraz z regulacjami dotyczącymi samochodów elektrycznych.