Porzucone samochody w różnych dziwnych miejscach nikogo już dziś nie powinny dziwić. Ale żeby tak potraktować nowiutkiego Volkswagena? Ten Passat trafił na śmietnik w Wałbrzychu. A pomyśleć, że jeszcze w maju oburzaliśmy się, że ktoś wyrzucił na śmietnik dobrą klapę bagażnika do Passata B5…
Tym razem mówimy jednak o najnowszym VW Passacie B8. Jak informuje portal gazetawrocławska.pl, samochód od kilku dni znajduje się przy śmietniku na ulicy Orkana w Wałbrzychu.
Passat w sedanie ma uszkodzoną przednią maskę, więc najprawdopodobniej przed jego porzuceniem doszło do kolizji drogowej. Dlaczego jednak nikt nie zdecydował się na naprawę? W przypadku tak nowego samochodu, jakim niewątpliwie jest Passat B8, właściciel powinien mieć wykupione AutoCasco.
Tak, czy inaczej. Ten smutny widok jest wodą na młyn lokalnych złomiarzy i amatorów darmowych części zamiennych. Z relacji portalu gazetawroclawska.pl wynika, że z samochodu codziennie ubywają kolejne części.
Jeśli samochód postoi w tym miejscu jeszcze kilka dni, z pewnością otworzy się w nim nawet klub. Ale to dopiero na zimę…
Długo wyczekiwana funkcja w końcu trafia do Google Maps! Kierowcy będą zachwyceni