Jeszcze do niedawna producenci obawiali się jak ognia norm emisji spalin Euro 6d. Określali je mianem „nierealnych” do spełnienia. Słowem – miały być gwoździem do trumny jednostek benzynowych i typu Diesel. Zmodernizowana gama modelowa Opla Insignia zyskała w Europie dwie nowe kombinacje silników. Dotyczy to tak benzyniaków, jak i Diesli. Nowe jednostki są mocniejsze, bardziej ekonomiczne i przyjazne środowisku. Czy okażą się deską ratunkową jednostek spalinowych?
Diesel czysty jak łza
Głównym dodatkiem do gamy Insigni jest czterocylindrowa jednostka benzynowa z turbodoładowaniem o pojemności 2 litrów. Silnik ten dostępny będzie zarówno w nadwoziu Insignia Grand Sport 2020, jak i Insignia Grand Sport Tourer. Jednostka rozwija moc 170 KM i maksymalny moment obrotowy 350 Nm dostępny już od 1500 obr/min.
Oferowany w połączeniu z 9-biegową automatyczną skrzynią biegów, nowy 2-litrowy silnik umożliwia Insigni przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 8,7 sekundy i maksymalną prędkość 228 km/h. Wyposażona w ten silnik Insignia będzie oferować spalanie na poziomie 6-6,4l/100 km. Emisja CO2 wyniesie z kolei 150-145 g/km.
To jednak nie koniec nowości. Po raz pierwszy Diesel zostanie połączony z 8-stopniowym automatem i napędem na wszystkie koła. Moc 174 KM i moment obrotowy 380 Nm pozwoli Insigni 2.0 Diesel na osiągnięcie 100 km/h w 8,9 sekundy. Samochód może rozpędzić się do 223 km/h.
Ta kombinacja układu napędowego jest bardziej ekonomiczna, a według danych producenta spalanie wyniesie 5,1l/100 km. Najważniejszą informacją dla ekologów będzie średnia emisja CO2, która wynosi mniej niż w przypadku jednostki benzynowej. Średnio na kilometr Insignia w Dieslu wygeneruje 135g/km szkodliwego CO2.
Opel dumny ze swojej Insigni
Obie nowe opcje układu napędowego są zgodne z surową normą emisji spalin Euro 6d, którą do niedawna wielu producentów opisywało jako nierealną do spełnienia. Ceny w Niemczech rozpoczynają się od 38919 euro (178 tys. złotych) za Insignię 2.0 Turbo i 41531 euro (190 tys. złotych) za Insignię 2.0 Diesel z napędem na wszystkie koła.
Andreas Marx, szef Opel Germany: – Nowa Insignia jest produkowana w naszej fabryce w Russelsheim od września. Jesteśmy szczególnie dumni z naszego flagowca i jego dynamicznego, a jednocześnie eleganckiego designu. Dzięki dwóm nowym dodatkom do naszego portfolio układów napędowych, każdy klient może wybrać idealną Insignię dla swoich potrzeb.