Dziury to największy koszmar kierowców, ale jakoś trzeba sobie z tym radzić. Zniszczona droga może spowodować przebicie opony czy zniszczenie felgi. Ale Mercedes ma świetne rozwiązanie dla swoich kierowców, dzięki czemu już nigdy nie wjadą w te okropne dziury. WOW! 

Mercedes wprowadza świetną aktualizację

Omijanie dziur często przypomina jazdę slalomem, a przecież nikt z nas nie chce ryzykować uszkodzenia opony czy felgi. Nie dość, że wiąże się to z dużymi wydatkami, to jeszcze unieruchomi nasz pojazd. Mercedes przygotował fantastyczne rozwiązanie dla swoich kierowców. 

Niemiecki producent dodaje funkcje bezpieczeństwa do samochodów osobowych wyprodukowanych po 2016 roku. Chodzi o nową generację modeli Klasy C, Klasy S oraz najnowszego elektrycznego EQS. Jeśli jednostka sterująca podwozia wykryje dziurę lub prób zwalniający, usługa Car-to-X Communication prześle informacje wraz z danymi GPS do chmury Mercedesa. 

Poinformowane zostaną wszystkie okoliczne samochody marki Mercedes, a każda dziura czy próg zostaną oznaczone na mapie nawigacyjnej specjalnymi ikonami. Około 10 sekund przed usłyszymy ostrzeżenie dźwiękowe i zobaczymy wizualną uwagę. 

Nowy system dla aut od 2016 roku

Samochody osobowe Mercedesa wyprodukowane po 2016 roku będą obsługiwać nowy system. Właściciele muszą mieć jednak konto Mercedes me oraz usługę „Car-to-X Communication” oraz dostęp online. 

W nowej klasie C, Klasie S i EQS ostrzeżenie brzmi „Uważaj, dziura!” lub „Uwaga, próg zwalniający!” Dodatkowe ostrzeżenia dostępne będą we wszystkich 36 językach systemu Infotainment. 

Producent twierdzi, że nowa technologia wykrywania dziur została przetestowana na torach próbnych w Centrum Testowo-Technologicznym firmy. Funkcje zostały przetestowane na tak zwanych torach sprawdzających komfort jazdy. Są one pełne wybojów i innych dziur, więc w teorii system powinien działać bardzo dobrze. Jak będzie w rzeczywistości? To pokaże dopiero czas. 

Tylko nie moje felgi!!!

Jak Mercedes będzie wykrywać dziury? Gdy określona wartość progowa podczas nagłego ściskania i odbicia zostanie osiągnięta, modele nowej generacji Klasy C, Klasy S i EQS wykryją dziury. Progi zwalniające są wykrywane przy użyciu podobnego algorytmu. W tym przypadku jednak wykrywanie odbywa się poprzez sekwencję kompresji i odbicia. 

Musimy przyznać, że system ten brzmi wyjątkowo kusząco. Nawet najbardziej uważnemu kierowcy nie raz, nie dwa zdarzyło się wjechać w dziurę, a wiadomo, jak to boli… Tym bardziej, jeśli mamy założone swoje ukochane felgi na niskoprofilowych oponach. Wtedy o uszkodzenie ogumienia naprawdę nie trudno. Czy jednak system wprowadzony przez Mercedesa będzie funkcjonować w prawdziwym świecie? Na pewno warto dać mu szansę.