Każdy z nas miewa czasami gorsze dni. Ten łysy frustrat przekroczył jednak wszelkie granice, próbując pobić… dystrybutor z paliwem. Facet stracił nad sobą panowanie w chwili, gdy dowiedział się, że za paliwo musi zapłacić z góry. Kto by się nie zdenerwował, prawda?
Paliwo nie dla tego dziadka
Incydent wydarzył się w kanadyjskim miasteczku Brandon i został zarejestrowany przez kamery bezpieczeństwa na stacji benzynowej.
Na nagraniu widzimy, jak starszy pan zaczyna kopać i uderzać w dystrybutor z paliwem, podczas gdy pistolet do tankowania znajduje się w jego samochodzie. W końcu, zrezygnowany, wyciąga pompę paliwa, gdy zauważa, że nic się nie dzieje.
Zamiast grzecznie odłożyć pistolet, facet zaczyna walić nim dystrybutor. Następnie rzucił nim w powietrza, wsiadł do samochodu i odjechał.
Policja nie była zadowolona
– Nie był zadowolony z tego, że poproszono go o przedpłatę za paliwo i niestety zdecydował się wyładować emocje na dystrybutorze paliwa – powiedział rzecznik policji. – Otrzymaliśmy skargę na jego agresywne zachowanie, ponieważ wyrządził spore szkody.
Well, this guy looks like a real gas …. If you happen to know this hoser, feel free to pump some premium information our way. We’d love to throw him in the tank!! pic.twitter.com/TrrRMFj2i5
— Brandon Police (@BrandonPolice) May 8, 2020
Dystrybutory paliwa z wymaganą przedpłatą to żadna nowość. Rozumiemy, że nie wszystkim może podobać się taki sposób zapłaty, ale z pewnością nie jest to akceptowalny sposób radzenia sobie z tym.
Mężczyźnie postawiono zarzuty za uszkodzenie dystrybutora z paliwem.